
Mchy i Porosty - Bartosz Zaskórski o rysunkach i muzyce
Mam słabość do „estetyki błędu”. Dlatego chętnie współpracuję z innymi ludźmi. Wtedy w mojej muzyce pojawiają się nowe warstwy znaczeń, których początkowo nie planowałem.
„I wtedy okazało się, że umarłem”. To materiał pierwotnie przygotowany na uczelnię jako praca dyplomowa u Bogny Otto-Węgrzyn oraz Grzegorza Hańderka. Następnie trafił na wystawy, w tym do stołecznego Centrum Sztuki Współczesnej. Kasetę wydało też BDTA.
To projekt, który był kontynuacją Wsi. Tym razem to była historia jednej wsi, realnie istniejącej – wsi Żytno, w której spędziłem większość życia. Często tam przebywam, mam tam studio, w którym pracuję. Dookoła są lasy, a w nich łosie, sarny, jeże, lisy, borsuki, łasice, wilki, dzikie psy, ludzie, borówki, jeżyny, grzyby, mchy i porosty też. Spodobał mi się opis świata zmarłych w książce Andrzeja Szyjewskiego „Szamanizm” i pomyślałem, że przypomina w pewnym sensie moją wieś. Opowiedziałem o niej jako o takim miejscu, do którego trafia się po śmierci. Tyle że ta wieś rozrosła się, pochłaniając elementy rzeczywistości geograficznie umiejscowione poza granicami Żytna. Marta Lisok, kuratorka mojej wystawy w CSW, określiła to mianem widmowej geografii. To, co znalazło się w CSW oraz na kasecie w BDTA, stanowi tylko część dyplomu, na który składała się książko-kaseta i cykl rysunków. W każdej odsłonie miało to trochę inny wymiar. Projekt można było również zobaczyć na wystawie „Węże, sztylety i płatki róż” w Bunkrze Sztuki w Krakowie, tam już w całości.
Cała rozmowa dostepna na stronie Dwutygodnika
Bogna Otto-Węgrzyn
- doktorka habilitowana, profesorka uczelni
- kierownik Pracowni grafiki projektowej i edytorskiej
- doktorka habilitowana, profesorka uczelni
- kierownik Pracowni grafiki projektowej i edytorskiej
Grzegorz Hańderek
- profesor sztuk plastycznych
- profesor
- Rektor
- profesor sztuk plastycznych
- profesor
- Rektor