Łukasz Lewandowski – Tusz na papierze
Galeria Koszarowa zaprasza na wernisaż.
Grafika jest sztuką służebną. To zdanie mojego mentora- artysty Bohdana Pasiciela, nauczyciela projektowania graficznego. W swojej działalności (na potrzeby widza zwanej twórczością) staram się o tym nie zapominać.
Służebność rozumiem dzisiaj jako kontekst. Moją służbą, moim kontekstem przedstawionych na wystawie prac jest relacja z otoczeniem.
Seria gipsorytów jest serią prac powstałych na plenerach. Spartańskie warunki plenerów w państwach byłego ZSRR wymusiły taka nie inna technikę. Wśród gipsorytów znajduje się "Katechizm" dedykowany Millenium Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Następną serią są "Ludzie z krwi i kości"- kontekstem byli sąsiedzi mojej pracowni w miejscowości Gruczno. Nieufni ludzie o poplątanych relacjach i historiach; sportretowani podczas krótkich sesji, wchodząc w relacje ze swoimi sąsiadami poprzez portrety poddawali się autoterapii.
Wielkoformatowe rysunki tuszem na papierze to ilustracje służące najważniejszym recenzentom- moim dzieciom. Do nich i o nich, dla nich i za nich powstały w przeciągu trzech lat najważniejsze utwory. Niektóre wprost do tekstu żywiołowo opowiadanych historii.
Decydując się na wybór zawodu zwanego 'artystą' trzeba stawać w niezręcznym położeniu snucia opowiadania o sobie i o swoich pracach. Szczęśliwy uciekam w opowieści o złotym wieku dzieciństwa swojego potomstwa, które jest moim kontekstem. Jemu oddaję swoje usługi.
Tak pisze o swojej sztuce Łukasz Lewandowski.