Aktualności 28.01.2025
RYZYKO SATYSFAKCJI
Wystawa indywidualna Alicji Kocurek w Rondzie Sztuki
„Ilustracja to wcale nie jest łatwe, relaksujące, bezpieczne i przyjemne zajęcie – pisze Sebastian Frąckiewicz w książce „Ten łokieć się źle zgina. Rozmowy o ilustracji.” – „Obecnie w czasach totalnej globalizacji, zawód ilustratora wiąże z niemałym ryzykiem, ale i nie mniejszą satysfakcją.” Alicja Kocurek konsekwentnie rozwija swój autorski styl realizując zlecenia na wielu obszarach: ilustracji książkowej, prasowej, plakatowej czy reklamowej. Artystka pozostaje wierna analogowej sztuce szkicowania ołówkiem. Daje jej to bazę do kreowania światów na przecięciu wyobraźni, elementów baśniowych i rzeczywistości. Jej ilustracje charakteryzują się miękkością, która przeplata się ze swoistym niepokojem, unikatową zdolnością do połączenia intuicji, precyzji detali oraz emocjonalności. Kocurek uzyskuje efekt opowiadania poprzez obraz dzięki pokazaniu znanych kodów kulturowych przefiltrowanych przez własną perspektywę. Jej prace mają bowiem w sobie zdolność opowiadania na często niełatwe tematy, bez upraszczania, za to z dużą dozą złożoności, wnikliwością i świadomości wieloaspektowości zjawisk jakie ma zaoferowania współczesność.
Jak powiedział kiedyś Bohdan Butenko: „dzieci są bardzo dokładne” nie ma więc możliwości pójścia na skróty tworząc prace dla tego wymagającego i bardzo szczerego odbiory. „Absolutnie niczego nie infantylizuję, nie upraszczam, nie zniekształcam dla łatwiejszego przekazu – mówi Alicja Kocurek - gdybym to robiła, to tak jak bym traktowała dzieci bez szacunku i wiary w ich możliwości poznawcze. A ilustracja to rodzaj sztuki, żeby odbierać sztukę nie trzeba się w tym doktoryzować, bo to nie o wiedzę chodzi ale o czucie. A jestem przekonana że dzieci czują tak jak my”.
Alicja Kocurek jest artystką, której prace odznaczają się dużą dozą funkcjonalności. Pozostawia jednak sobie margines realizacji projektów po swojemu. „Realizuję głównie zlecenia i tak też traktuję rysowanie jak moją pracę, inspiracji szukam więc zawsze gdzieś blisko tematu który mam akurat zrealizować. Ale jeśli pomyśleć o inspiracji szerzej to od dziecka fascynowały mnie pięknie i dziwnie zilustrowane książki, moja ukochana książka z tamtych czasów to Alicja w Krainie Czarów zilustrowana przez słowackiego ilustratora Dusana Kallay'a, jako pięciolatka mogłam oglądać ją godzinami. Bardzo lubię też twórczość Australijskiego ilustratora Shaun Tan'a’
„Ryzyko satysfakcji” jest wystawą przekrojową twórczości Alicji Kocurek pokazującą jej prace z ostatnich 13 lat.
„Ryzyko satysfakcji” jest wystawą przekrojową twórczości Alicji Kocurek pokazującą jej prace z ostatnich 13 lat.