W kolebce katowickiej grafiki użytkowej, czyli niezwykłe perypetie wydawnictwa AWiR w Rondzie Sztuki od 26 września
Na wystawie przypominamy ważną rolę, jaką odegrały Katowice i tutejsza Agencja Wydawnictw i Reklamy wśród prywatnych wydawnictw w Polsce tuż po wojnie. Jest to zarazem przypomnienie ważnych artystów, którzy tworzyli szatę graficzną książek AWiRU, a także wyjątkowej stylistyki, przenoszącej wzory z Dwudziestolecia do czasów powojennych. Działalność niektórych z tych twórców kładła podwaliny pod powstałą Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach, założonej w 1946 roku jako filia krakowskiej ASP.
Centralną część wystawy buduje zespół książek wydanych przez AWiR. Właściciele tej, bodaj największej prywatnej oficyny w kraju, zatrudniali świetnych artystów do zdobienia okładek i obwolut w stylu nowoczesnym, kontynuując dobre tradycje wydawniczej grafiki międzywojennej. Wymienić tu trzeba przede wszystkim Józefa Mroszczaka, postać niezwykle zasłużoną dla powstania katowickiej uczelni artystycznej i dla polskiej grafiki w ogóle, legendarnych grafików krakowskiego koncernu IKC – Janusza Marię Brzeskiego i Zygmunta Strychalskiego, a także Antoniego Uniechowskiego, Janusza Karolaka, Jerzego Zarubę…
W tle tych barwnych projektów rozgrywała się historia walki prywatnego wydawnictwa z opresyjnym aparatem komunistycznym, stopniowo konsolidującym władzę w Polsce, dla którego Śląsk był dzielnicą o szczególnym znaczeniu i charakterze. Znajdziecie ją w katalogu do wystawy – opowieść ta może posłużyć do filmu wypełnionym sensacyjnymi zwrotami akcji.
Niezwykła oficyna należała do najbardziej operatywnych, jeśli po prostu nie najbardziej obrotnych pośród powojennych przedsiębiorstw wydawniczych w Polsce. O jej wyjątkowości świadczy również konsekwentnie prowadzona i utrzymana na wysokim poziomie grafika okładkowa całej produkcji wydawniczej. Niewiele osób kojarzyło AWiR z Katowicami; dziś to historia całkiem zapomniana. Postanowiliśmy ją przypomnieć.